Jak nie dopuścić do ucieczek jaszczurek
Dość dużym, choć często bagatelizowanym problemem wśród początkujących hodowców jaszczurek jest możliwość ucieczki pupila. Wydaje się, że zasunięte drzwiczki terrarium są już barierą nie do przejścia. Nic bardziej mylnego...
Niewątpliwie najbardziej prawdopodobną drogą ucieczki są przesuwane szyby. Gdy mamy do czynienia z większymi jaszczurkami jak np. Agama brodata pojawia się zagrożenie ich przesunięcia przez samego lokatora. P. vitticeps jest dość silnym i inteligentnym gadem, więc przy odrobinie starań w postaci drapania i podwadzania łapką stwarza sobie swego rodzaju „okno na świat” (czyt. przesuwa szybę), które zostaje bezwzględnie wykorzystane przez złaknioną wolności jaszczurkę. Wychodząc zagrożeniu naprzeciw, terrarium należy odpowiednio zabezpieczyć. W tym wypadku najlepszym rozwiązaniem będzie zainstalowanie w miejscu stykania się dwóch suwanych szyb specjalnego zamka, który uniemożliwia otwieranie terrarium (zamek ten świetnie się sprawdza także w przypadku młodszego rodzeństwa, które przez ciekawość może otworzyć, a następnie nie domknąć drzwiczek, czy zwierząt domowych jak np. kot).
Co jeśli hodujemy jaszczurkę wielkości 9 cm? W tym przypadku gad także jest w stanie wydostać się przez drzwiczki. Oczywistym jest fakt, że zwierzak sam szyb sobie nie przesunie. W jaki więc sposób nasz podopieczny „znika”? Kluczem do zrozumienia tej „zagadki” jest przestrzeń pomiędzy pokrywającymi się szybami pośrodku drzwiczek. Niewielkie jaszczurki jak np. Lepidodactylus lugubris są w stanie tamtędy się przecisnąć i przedostać do niesamowicie wielkiej willi jaką dla nich jest nasze mieszkanie. Poszukiwania kilkucentymetrowych brzdąców z całą pewnością do najmilszych nie należą, stąd lepiej zawczasu temu zapobiec. Barierą, której potencjalni uciekinierzy nie będą w stanie przejść może być złożona w harmonijkę i wciśnięta w szczelinę kartka papieru (co jest rozwiązaniem prowizorycznym i dość uciążliwym, gdyż kartkę trzeba za każdym razem wyciągać) lub wklejone uszczelki (znacznie wygodniejsze aniżeli pierwsze rozwiązanie).
Maleńkie gekony są również w stanie wydostać się z terrarium poprzez górne prowadnice. Nad szybą umieszczoną w prowadnicach zawsze znajduje się niewielka przestrzeń. Jeśli szyba leży nieco krzywo względem linii jej przesuwania, jaszczurka może wykorzystać lukę między szybą a górną prowadnicą wchodząc po wewnętrznej, a wychodząc już po zewnętrznej stronie.
Miejscem, które także może być szansą dla małych dezerterów może być wentylacja. Jeśli otwory są zbyt duże, gad po prostu się przez nie przeciśnie. W przypadku, gdy oczka wentylacji są małe, należy zabezpieczyć otwory, którymi kable są wprowadzone do wnętrza zbiornika.
Powyżej wymienione sposoby ucieczek są jednymi z najczęstszych. Jeśli pozostała część terrarium jest nieodpowiednio wykonana i powstały pewne szczeliny, to oczywiście i tamtędy nasi podopieczni mogą rozpocząć swoją „przygodę z wolnością” (z oczywistych względów dotyczy to niewielkich jaszczurek). Dlatego zanim zdecydujemy się umieścić w nowym zbiorniku lokatorów, wszystko musi zostać wnikliwie sprawdzone.