Czym prócz świerszczy mogę karmić swoje gekony płaczące?
Małe mączniki zaraz po wylince, trojszyki, muszki octówki (najlepiej nielotne), mole woskowe - zarówno larwy jak i ćmy, oraz małe karaczany. Ja skarmiałam karaczanami zielonymi (Panchlora nivea). Nie można też zapomnieć o owocach. Świetnie spisują się pokarmy dla dzieci tzw. gerberki (np. jabłko z bananem lub jabłko z brzoskwinią). L. lugubris to wprost uwielbiają. Serki Danio też są bardzo dobre i chętnie zjadane przez gekony, no i co najważniejsze jest to bogate żródło wapnia i witamin.
Data modyfikacji: 2020-10-14 09:52